
Druga tura wyborów prezydenckich już w tę niedzielę. Już za 75 godzin dowiemy się, kto zostanie 6. prezydentem Rzeczypospolitej Polskiej. Na placu boju (nie mylić z ustawką) pozostało dwóch kandydatów: Rafał Trzaskowski i Karol Bat… przepraszam, Nawrocki. Nawróć się Polsko! Mimo tego, czego dowiedzieliśmy się od dziennikarzy, czy samego Karola Nawrockiego, ten były sutener, bojówkarz,
Wybory prezydenckie 2025 to ostatnie z czterech starć w serii wyborów, rozpoczętej w październiku 2023 roku przez wybory parlamentarne. Póki co w wynikach dwóch największych partii politycznych jest 2:1 dla PiS, gdyż to partia Kaczyńskiego wygrała wybory parlamentarne w 2023 i wybory samorządowe w 2024 roku, a KO wygrała wybory do Parlamentu Europejskiego. Efekty jednak

Liberum veto było szkodliwym mechanizmem, szczególnie w I Rzeczypospolitej, gdzie ograniczało udział obywateli w podejmowaniu decyzji. Używane od 1652 roku, blokowało reformy, prowadząc do upadku państwa. Dziś podobne praktyki występują w Unii Europejskiej, gdzie różne państwa, w tym te wspierane przez Rosję, nadużywają procedur veto, destabilizując wspólnotę. Krytycy argumentują, że konieczność jednomyślności paraliżuje postęp. Wprowadzenie…

Już za 45 godzin dowiemy się, jaka będzie przyszłość Polski i kto będzie nią rządził. Czy będziemy po stronie rosyjskiej, czy po stronie europejskiej.

Młodzi w polityce to dla mnie arcyważne zagadnienie. Liderzy polityczni nie mogą o nas zapominać, gdyż to dla nas tworzy się przyszłość, gdyż to my najdłużej przeżyjemy na tym świecie, w tym właśnie kraju o nazwie Polska.

Nie ma większych gnid na listach, niż ta trójka. Nawet lista Konfederacji pełna oszołomów i ruskich agentów nie jest tak przepełniona do szpiku kości oszustami i karierowiczami.

PiS, czy opozycja, kto wygra tegoroczne wybory parlamentarne. To najważniejsze wybory od 34 lat. Zdecyduje się, w jakim kierunku pójdzie Polska. Czy zostanie na Zachodzie z opozycją, czy pójdzie w kierunku Rosji razem z PiS i Konfederacją?

Po emisji reportażu Piotra Świerczka „Siła kłamstwa” w programie „Czarno na białym” w TVN24 szef Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji postanowił wszcząć postępowanie, by ukarać TVN Warner Bros. Discovery. Nie ma na to zgody wszystkich przedstawicieli wolnych i niezależnych mediów. W związku z tym publikuję na blogu tenże dociekliwy reportaż.

Dotąd powstało już kilka seriali kryminalnych, lub political-fiction, które „sugerowały” ingerowanie rosyjskich i białoruskich służb w polską politykę, jak w Rysie i Układzie Brejdyganta, AXN i Polsatu. Dzisiaj mam wrażenie, że tak po prostu jest w rzeczywistości.

Dymisja Dworczyka, kłamstwa Morawieckiego i Sasina, manipulacje faktami Kaczyńskiego, a to obraz tylko kilku ostatnich dni w obozie rządzącym (chociaż według nich i tak rządzą opozycyjni prezydenci miast). Także jest wesoło w tym grajdołku.

Dokładnie 5 lat temu pisałem odwrotny artykuł: „Adrian, czy już Andrzej?”, z myślą pewnych zmian w decyzyjności Dudy. Tak się jednak nie stało aż do ostatnich miesięcy, gdy na chwilę zrozumiał, że już nic nie musi dla PiS-u robić. Na chwilę.

Morawiecki, niegdyś szef BZ WBK, historyk, Glapiński, szef NBP, Sasin, ktoś, dla kogo 70 milionów złotych to jest „nic”. A to tylko kilka przykładów niegospodarności obecnie rządzących. Co smutne – za niszczące gospodarkę działania są chwaleni.

Kurski wyleciał, Glapiński został, Obajtek został. Pierwszy pewnie dostanie coś w spadku, jakiś inny stołek, drugi robi PR PiS-owi, zamiast zajmować się gospodarką, trzeci jest kolejnym propagandystą, z lokalnymi mediami. To jest przerażające.

Od jakiegoś czasu w mediach społecznościowych pojawił się profil „Okiem Młodych” mający wyśmiewać działania opozycji (głównie Tuska), mając być rzekomo tym, o czym „młodzi” myślą o polskiej polityce. Tylko czy tak jest?

Francja i Niemcy będą współpracować ze sobą w sprawach gospodarczych, w sprawach energetycznych. Polska nadal jest w Trójkącie Weimarskim, więc czemu nie dołączyła? Polska woli bratać się ze zdrajcami – Węgrami. To smutne.

W dniach 26-31 sierpnia odbywała się druga edycja Campusu Polska Przyszłości, zainicjowanego przez Rafała Trzaskowskiego wydarzenia dla młodych. Byłem na nim pierwszego i drugiego dnia, bo chciałem zobaczyć, jak Campus wygląda.

Kaczyński wraca, jak bumerang z reparacjami wojennymi od Niemiec, które oczywiście, że nie są do wyegzekwowania. Dlaczego? Polska zrzekła się reparacji i to po tym, jak większość polskich reparacji odebrała sobie sama Rosja.

Roszkowski pytał latem, w swoim subiektywnym felietonie, nazywanym „podręcznikiem” – „Kto będzie kochał wyprodukowane w ten sposób dzieci?”. Na jego miejscu i na miejscu Czarnka pytałbym się, kto będzie dzieci uczył?

Wielu myli drożyznę wynikającą z nieudolności PiS-u (i po części w wyniku rosyjskiej inwazji na Ukrainę) z tym, jak dają się robić w wała różnym, często proPiS-owskim, lub prokremlowskim prowokatorom. I to jest duży problem dla nas wszystkich.

Wielkie upadki, to takie polskie… Więc przez cały lipiec, co sobotę będę opisywał największe upadki polityczno-medialne ostatnich lat. Będą to m.in.: rządy PiS, Kamil Durczok, Andrzej Izdebski, Zbigniew Stonoga, czy Paweł Kukiz. Nie każdy z nich może skończyć się definitywnie.

Wielkie upadki, to takie polskie… Więc przez cały lipiec, co sobotę będę opisywał największe upadki polityczno-medialne ostatnich lat. Będą to m.in.: rządy PiS, Kamil Durczok, Andrzej Izdebski, Zbigniew Stonoga, czy Paweł Kukiz. Nie każdy z nich może skończyć się definitywnie.

Wielkie upadki, to takie polskie… Więc przez cały lipiec, co sobotę będę opisywał największe upadki polityczno-medialne ostatnich lat. Będą to m.in.: rządy PiS, Kamil Durczok, Tomasz Lis, Zbigniew Stonoga, czy Paweł Kukiz. Nie każdy z nich może skończyć się definitywnie.

Wielkie upadki, to takie polskie… Więc przez cały lipiec, co sobotę będę opisywał największe upadki polityczno-medialne ostatnich lat. Będą to m.in.: rządy PiS, Kamil Durczok, Tomasz Lis, Zbigniew Stonoga, czy Paweł Kukiz. Nie każdy z nich może skończyć się definitywnie.

Wielkie upadki, to takie polskie… Więc przez cały lipiec, co sobotę będę opisywał największe upadki polityczno-medialne ostatnich lat. Będą to m.in.: rządy PiS, Kamil Durczok, Tomasz Lis, Zbigniew Stonoga, czy Paweł Kukiz. Nie każdy z nich może skończyć się definitywnie.

Po raz kolejny PiS próbuje na siłę podbić oglądalność TVP tak, by zebrać większe propagandowe żniwo. Z tego powodu MSWiA do spółki z Emitelem i UKE postanowiły wydłużyć okres przejścia TVP na nowy, naziemny standard DVB-T2 do końca 2023. To dyskryminuje nadawców komercyjnych, takich jak Polsat, TVN, TV Puls, czy grupę Kino Polska.