Szantaż, gry, stołki
A obywateli w tym wszystkim nadal brak. To są mafijni szantażyści i żadnych europejskich standardów w tym nie ma. Warunkiem koniecznym jest wyrzucenie Ziobry. Inaczej się to nie odbędzie. Nie dostaniemy pieniędzy z KPO.
Jakie i kto na kogo ma haki? Nie mam pojęcia. Na pewno wiemy tylko o garstce ich. Błędem było to, że nie udało się Ziobry i Kamińskiego postawić przed Trybunał Stanu. Wtedy raz na zawsze skończyłoby się granie hakami, przeszłością.
Najbardziej śmieszą mnie fikołki intelektualne (a raczej mózgowe, bo z intelektem to nie ma nic wspólnego) Morawieckiego, który próbuje bronić Ziobrę, którego nienawidzi bardziej od Tuska, ale musi go bronić, żeby nadal być premierem. W dodatku Ziobro go obraża, a ten nic nie robi sobie z tego, udając, że to żarty.
Świat to widzi i obok tego, że się z tego śmieje, to też odpycha ich tak żałosna i marna postawa. Moja 2,5-letnia bratanica ma więcej sprytu i rozumu od Morawieckiego. A jak długo potrwa ten cyrk? Aż do wyborów, bo we wcześniejsze wybory już nie wierzę, bo do tego potrzebują Platformy, która musi zgodzić się na to, a nie zgodzi się, jeśli nie będzie gwarancji, że wybory będą uczciwie przeprowadzone (a nie będą).
A gdzie my w tym wszystkim? W dupie. Część z nas się już w niej urządziła, część się urządza, a część próbuje z niej wyjść, jednak tuż przed nimi jest ogromna blokada, w postaci solidnego gówna, które stoi przez zatwardzenie państwa.