50 dni ukraińskiej chwały i bestialstwa zwierząt rosyjskich
Bohaterstwo Ukraińców nie zna granic. I choć dla wielu rodzin z Ukrainy Wielkanoc odbędzie się dopiero w przyszłą niedzielę, to my, już przedświątecznie możemy ich porównywać do walki Dawida z Goliatem, bo to niebywałe, co robi ich armia (szczególnie Azov).
Rosjanie po nieudanej kampanii na wzór blitzkriegu, próbują zmienić taktykę. Zaczęli od zmasowanego ataku na cywilów, których w bestialski sposób zabijali, gwałcili, torturowali, bezcześcili zwłoki. Wielu mówi, żeby nie mówić, że zachowują się, jak zwierzęta i ci ludzie mają rację, bo zwierzęta mają więcej empatii od takich chorych z nienawiści bestii.
Na szczęście też większość świata pomaga sankcjami, pomocą humanitarną i militarną. To bardzo budujące i pokazuje siłę Zachodu wobec wschodnich dyktatur. Nie poddajemy się dyktatowi Rosji, choć jest trudno, ale na coraz większe zbrodnie Rosji na obywatelach Ukrainy stosowane są coraz mocniejsze sankcje.