Zjednoczeni dla Ukrainy – prawdziwy odruch solidarności po 42. latach
Już tydzień po zbrodniczej inwazji Rosji na Ukrainę, z pomysłu Darii Brzezickiej (gościa 6. odcinka programu #NaPrawdę – link do odcinka), rzeczniczki Unii Europejskich Demokratów ruszyła skoordynowana pomoc Ukraińcom. W krótkiej chwili do inicjatywy dołączyła duża część organizacji młodzieżowych i młodzieżówek partyjnych, czyli: Instytut Młodzieżowy, Głos Pokolenia, Fundacja na rzecz Praw Ucznia, Parlament Młodych, Forum Młodych PiS, Młodzi Demokraci, Forum Młodych Ludowców, Młodzi Mogą!, Młodzi dla Wolności, Młodzi .Nowoczesnych, Europa Młodych, a także niezależni, niezrzeszeni młodzi wolontariusze, jak Jakub Kozakiewicz, gość 23. odcinka #NaPrawdę (link do odcinka), z którym rozmawiałem o inicjatywie.
Co ważne, w inicjatywę zaangażowała się młodzieżówka partii, której szef jawnie wspiera rosyjską propagandę, czyli – jak widać, da się być przyzwoitym.
Ale dość tu o jakichś złych osobach, bo liczy się dobro. Młodzi dla Ukrainy stworzyli specjalną „mapę miast”, w których to można znaleźć punkty pomocowe, punkty zbiórek, posterunki policji, szpitale, placówki pocztowe i inne punkty strategiczne, pomocne Ukraińcom, a także wolontariuszom, którzy chcą pomóc, a nie znają miasta, w którym pomagają. Dotąd takie mapy powstały dla Warszawy, Krakowa, Zamościa i Przemyśla. W dodatku powstało specjalne kalendarium wojenne Jakuba Kuźmińskiego, w którym ktoś, kto ma przesyt informacji o inwazji i o sytuacji w Ukrainie, może przeczytać, co tam się stało, w telegraficznym skrócie (coś, jak #NaPrawdę #RaportzFrontu).
Inicjatywa zrzesza w sobie dużą część młodzieżówek, które postanowiły wyjść poza swój schemat polityczny, wznieść się ponad podziały i coś zrobić, w jakiś sposób się przyczynić do tego, żeby po prostu ci Ukraińcy, którzy do nas przyjeżdżają, wiedzieli mniej więcej, co można zrobić, do kogo można się się zgłosić, gdzie są najważniejsze punkty.
Jakub Kozakiewicz
Młodzi dla Ukrainy
cytat z 23. odcinka programu #NaPrawdę
To niesamowite przedsięwzięcie, jedyne takie, zjednoczeniowe, wszystko dla ultra ważnej sprawy. Młodzieżówka PiS-u, ramię w ramię z młodzieżówką Platformy, młodzieżówka PSL z młodzieżówką .Nowoczesnej, wszystko, po to by pomóc potrzebującym, uciekającym przed wojną Ukraińcami. Przecież z Ukrainy uciekło wielu w naszym wieku, często młode dziewczyny, które są już matkami, a ich ojcowie, oraz ojcowie ich dzieci zostali w Ukrainie, by walczyć za wolność ich i naszą.
Oby tak dalej, oby dojrzałość większości znaczących młodzieżówek była inspiracją dla głównych partii, a wręcz by to na nich wymusiło podobne zjednoczenie dla słusznej sprawy, by najważniejsze polskie partie wypracowały wspólne stanowisko wsparcia Ukrainy, ale i też przekonania do naszych i Ukraińców racji naszych przyjaciół z Zachodu, byśmy i tam wypracowali jednolite, wspólne stanowisko przeciwko Rosji, wsparcia Ukrainy, a wszystkich wyłamowców obłożyli infamią, dla przestrogi, że ze zbrodniarzami już NIGDY się nie współpracuje.
I oby ta inicjatywa trwała do końca inwazji, a także po niej, bo przecież po wojnie będzie potrzebna odbudowa WSZYSTKIEGO, by #MłodziDlaUkrainy zrzeszali jeszcze większą liczbę młodzieżówek i organizacji młodzieżowych i, by byli nadal tak chętni i prężni do pomagania tym, którzy tej pomocy potrzebują teraz najbardziej.
Oczywiście, wszystkie działania Młodych dla Ukrainy będziecie mogli śledzić w miarę możliwości także w mediach #NaPrawdę, podobnie jak to ma miejsce w Gazecie Kongresy.
Na:Prawdę. blog 