Kategorie
Polska Na:Prawdę.

Campus Liberalnej Polski Przyszłości

Od piątku trwa wielka debata Polski liberalnej na Kortowie w Olsztynie. Zapytacie pewnie, po co, skoro i tak nie rządzą? Właśnie po to, by mieli program na rządzenie taki, by móc nim wygrać wybory. Nie mamiąc ich tanimi mieszkaniami, które musieliby i tak spłacać w galopującej inflacji (w końcu co to za mieszkanie, gdzie nie ma za co cokolwiek do gara włożyć?), obiecując im realną Polskę 2050, a nawet 2070, Polskę przyszłości, która już za rogiem, ma zupełnie inne wyzwania, niż obecnie są realizowane.

Mamy na nim do czynienia z różnym przekrojem gości. Od wybitnych prawników i ekonomistów z Forum Obywatelskiego Rozwoju, na czele z prof. Leszkiem Balcerowiczem, po szkalowanych przez obecną władzę prawników i sędziów, jak prof. Marcin Matczak, aż po liderkę białoruskiej opozycji, faktyczną prezydentkę Białorusi, Swietłanę Cichanouską. Są też samorządowcy z Poznania, Gdańska, czy Wrocławia, którym rząd podcina skrzydła tylko za to, że są z opozycji.

Campus ten, to jednak przede wszystkim młodzi. To młodzież nie prawicowa, zindoktrynowana, nie młodzież lewicowa-socjalna, rozczeniowa, a młodzież taka, której jest realnie najwięcej – samodzielna, europejska, która sama chce zapracować na to, co ma, która chce sama decydować o swoim ciele, ale i o swoich finansach i zarobkach, nie oczekując w tym udziału państwa, ani tym bardziej Kościoła.

Co widać było zarówno na debacie Tusk-Trzaskowski, na której padały trudne pytania, ale i trafne i wyczerpujące odpowiedzi (i takie one były, w przeciwieństwie do tego, co sądzą proPiS-owscy i prosocjalni publicyści i działacze, bo uczestnicy campusu takich oczekiwali), jak i na debacie Grodzki-Nitras, która jednocześnie wprawiła w furię PiS, jak i Lewicę. A gdzie padły kluczowe i konsekwentne deklaracje, na które oczekują młodzi ludzie.
A jakie to deklaracje? Nie odpowiadam za wszystkich młodych, bo sam już od ponad 6 lat jestem pełnoletni i moje potrzeby mogą się różnić od potrzeb 18-latków, jednak z obserwacji widzę, że duch w młodym społeczeństwie nie ginie (nie tylko tym polskim, ale i europejskim). Są to: państwo minimalne, państwo równe (czyli bez żadnych przywilejów dla kogokolwiek, poza osobami naprawdę niezdolnymi do samodzielnego życia, typu niepełnosprawni), państwo świeckie – patrz: wcześniejsze słowa, państwo przedsiębiorcze, w którym to zachęca się do brania spraw w swoje ręce, własnych firm, a nie zasiłków i socjali.

„Uważam że za naszego życia katolicy w Polsce staną się mniejszością. Dobrze, żeby to się stało w sposób niegwałtowny, racjonalny, a nie na zasadzie pewnej zemsty. Na zasadzie: to jest uczciwa kara, za to, co się stało. Musimy was opiłować z pewnych przywilejów.”


Sławomir Nitras

Te słowa, jak i słowa marszałka prof. Tomasza Grodzkiego są trafną oceną sytuacji socjologiczno-gospodarczej w Polsce. Tak, Polska się laicyzuje i mi, jako katolikowi-antyklerykałowi to nie przeszkadza. Nikt, czy to Episkopat Polski, czy PiS tego nie zatrzymają, a swoimi czynami wręcz to przyspieszają. Tak samo szpitale. Ich musi być mniej, by w ich miejsce powstawały realnie potrzebne społeczeństwu szpitale prywatne, które będą działać wedle zapotrzebowania, a nie wedle wydania naszych pieniędzy z ZUS-u na to, żeby je tylko wydać, a podnoszenie budżetu NFZ nic nie daje i nigdy nie da.

I nic dziwnego, że młodzież zarówno prof. Grodzkiemu, jak i posłowi Nitrasowi przyklaskiwała, bo się z tym absolutnie zgadzają i wbrew temu, co sądzi lewica, to takiej młodzieży jest najwięcej, bo oceniając się jako „lewicowa” oceniają swój światopogląd, podobnie z resztą jak i prawicowcy-nacjonaliści. Przez narrację Lewicy, Konfederacji i PiS Polacy mają zakrzywiony obraz rzeczywistości politycznej. Uważają socjalizm PiSowski za prawicowy, narodowy, wolnorynkowość postępową światopoglądową za komunizm, a thatcheryzm za faszyzm.

Czas to zmienić i tego typu spotkania, jak Campus Polska Przyszłości są dowodem, że jest to #NaPrawdę potrzebne i skuteczne. Co też pokazała szybka odpowiedź Lewicy i ich Zjazd Młodzieży Progresywnej, Postępowej, Socjalistycznej, czy jakkolwiek jakakolwiek frakcja to nazywa. Jest akcja, jest reakcja i narzucanie tematu. To dobrze, bo jeśli to liberałowie narzucają temat, to znak, że społeczeństwo zaczyna akceptować i przyjmować liberalną wizję przyszłości Polski i oby w przyszłości Federacji Europejskiej z autonomicznym regionem Polski jako częścią FE. Tego się trzymajmy.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s