Katalończycy od zawsze czuli się inni wobec Hiszpanów, także tym razem. W sobotę odbyła się tam wielka manifestacja w ramach zdecydowanego przyjmowania uchodźców do ich regionu. Założyli w ten sposób wielki pakt społeczny „Volem acolir”. W tej demonstracji uczestniczyło według różnych szacunków uśredniając ponad 200 tysięcy osób.
Katalończycy nie zgadzają się z rządem Hiszpanii, który przyjął zaledwie tysiąc z deklarowanych 16 tysięcy uchodźców. To kolejna sieć niezgody na linii Katalonia – Hiszpania.
Nie bez powodu ciągle powtarzają, że nie są Hiszpanami, a Katalończykami i ciągle, choć nadal bez skutku próbują wybić się na niepodległość.
Merce Conesa, przewodnicząca Rady Prowincji Barcelony zgłosiła się do Komisji Europejskiej z żądaniem kontroli wypełniania zobowiązań wobec Unii przez rząd w Madrycie. Katalończycy, jako grupa etniczna zamieszkująca tereny w okolicach Barcelony bardzo liberalnie podchodzi do spraw pomocy imigrantom. Pytanie, czy któraś z mniejszości w Polsce tak samo by się zachowała?