Kategorie
Polska

Nieprawdopodobne, a jednak, czyli głos rozsądku w PiS-ie.

Nic nie trwa wiecznie, nawet jedność w partii, jaką jest PiS. Po Ujazdowskim, który w Parlamencie Europejskim stara się być rządowym głosem rozsądku nadszedł czas na „rodzimych” PiS-owców. Najpierw wicepremier Gliński, który zauważył to, jak stronniczo i nieprofesjonalnie jest prowadzona publicystyka i informacja w TVP (chociaż dopiero, gdy pośrednio jeden z materiałów uderzył w jego żonę). Trzeba tu także nadmienić „wyłamanie się” jednego z czołowych propagandzistów PiS-owskich, wręcz Goebbelsa w partii Kaczyńskiego – Krzysztofa Łapińskiego, który nie zgadzał się z ustawą o zgromadzeniach.

Kazimierz Ujazdowski, który uważa, że należy współpracować i szanować Komisję Wenecką i jej opinie, a także należy popierać Tuska, by pozostał w UE (chociaż tutaj Kaczyński ma totalny konflikt interesów, ponieważ jeśli go nie poprze i Tusk wróci, to PiS ponownie zacznie przegrywać wszystkie wybory, do momentu, aż Tusk prawdopodobnie zostanie prezydentem, a jeśli go poprą, to wtedy i tak wróci i będzie miał czas na kampanię prezydencką, a PiS straci twardy elektorat, który poparcie Tuska jako szefa RE uzna za zdradę).

Następnie mamy wicepremiera Piotra Glińskiego, który to w poprzedni piątek zaczął festiwal wypowiedzi dotyczących NGO. Próbując udowodnić „ciemne interesy” Róży Rzeplińskiej i Zofii Komorowskiej w organizacjach pozarządowych. Zmienił swój ton, gdy zrozumiał, że tu chodzi także o jego żonę. Ba, ostatecznie oskarżył TVP, które podchwyciło temat i „tłumaczyło” Polakom, jakie to NGO-sy są złe, jak kradną i kłamią i w ogóle współpracują ze służbami rosyjskimi o kłamstwo, brak profesjonalizmu i kpienie sobie z widzów.

Na koniec zostawiamy Łapińskiego, który to przed wyborami mocno trzymał się murem za Szydło, dla niej był w stanie poszarpać się z przeciwnikami przed debatą. Dzisiaj widzi, że ta „wolność” zgromadzeń, o którą tak podobno PiS walczył, jest przez nich zabierana.

Nie wiadomo na ile te wycieczki, poza linią propagandową partii są szczere i trwałe, jednak to daje nadzieję na to, że rząd ma szansę się posypać i dać paliwo napędowe opozycji, która wykorzysta sytuację, zacznie wygrywać wybory i pociągnie do odpowiedzialności karnej osoby, którym się to należy. Na razie niestety są to tylko marzenia.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s