Kategorie
Świat

Liberalny papież z Argentyny – Franciszek

Od ponad 3 lat całym katolickim światem (bagatela ponad miliardem ludzi) rządzi jeden, dla wielu kontrowersyjny, liberalny, reformatorski papież, pochodzący z Argentyny –  Jorge Mario Bergoglio, czyli znany wszystkim PAPIEŻ FRANCISZEK. Wielki człowiek o gołębim, franciszkańskim sercu, jezuita. Pierwszy papież spoza Europy od 741 roku. Wielu, jego chęć naprawy Kościoła chciała przysłonić rzekomą współpracą z mafią argentyńską.

Mimo swojego liberalnego zacięcia chce przede wszystkim powrotu do pierwotnej „wersji” wiary chrześcijańskiej – skromności, szczerej wiary, bez zabrudzenia jej pieniędzmi, z czym mamy do czynienia od ok. IV-V wieku, a na szeroką skalę od ok. wieku XV. Niestety kościelni dostojnicy z Włoch, ale i także z Polski na wielkie ustępstwa nie pozwolą.

Mam nadzieję, że gdy Franciszek przyjedzie do Polski, zobaczy prawdę o polskiej „wierze” księży. To, że Polacy są utożsamiani z tradycją i wiarą katolicką, nie znaczy, że nie jesteśmy, tuż po Włoszech i Watykanie, najbardziej skorumpowanym, bliskim struktur mafijnych Episkopatem.

Kolejna sprawa, to kontynuacja polityki św. Jana Pawła II w sprawie jednoczenia się Kościołów, a także zacieśnienia stosunków z innymi wiarami, niekatolickimi, czy próba pojednań państw, czy narodów (jak w przypadku USA i Kuby). Jednak tutaj należy dostrzec drugie dno.

Rozumiem… pomoc „uchodźcom”… tfu imigrantom, ale duchowo, modlitewnie, a nie, by epatować tym aż tak, szczególnie, że ci sami ludzie w większości z wielkimi roszczeniami podchodzą do nas, Europejczyków, nie jak „strachliwe baranki”, a lisy, która szukają łupu, pod płaszczykiem biedy i wojny szukają zdobyczy. Potrzeba tutaj zasady ograniczonego zaufania. Nie można ich skreślać, ale należy pomagać im militarnie tam, na miejscu, u nich. Może nie teraz, ale w przyszłości wnuki tych imigrantów mogą stworzyć takie samo, lub jeszcze większe zagrożenie, niż wnuki imigrantów przybyłych do Europy w latach 60-70. XX wieku.

Należy ufać, ale w granicach prawa… Jestem w stanie zrozumieć braku tej wiedzy u papieża, w końcu Ameryka Południowa nie miała takich problemów, druga sprawa… rodzice Bergoglio też byli imigrantami z Włoch, stąd brak tej wiedzy. Jedno jest pewne, mimo tego błędu, jaki popełnia i tak jest i zawsze już będzie wielkim człowiekiem.

W następnym artykule w NP: Zjednoczenie opozycji – porażka, czy sukces?

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s