Kategorie
Świat

Recep T. Erdoğan – prezydent Turcji i kanclerz Niemiec w jednym

Prezydent Erdogan – nazywany przez przeciwników z Zachodu „prezydentem-zoofilem”, który „uprawia seks z kozami”, jest znany ze swoich konserwatywnych, skrajnie prawicowych poglądów. Osoba, która boi się krytyki i wolnych mediów. Rządzi Turcją „twardą ręką”. W jego państwie, przez to, że w 2015 roku wytoczył ok. 2 tysiące procesów w sprawie jego zniesławienia (które powygrywał), nawet opozycyjna prasa, stara się być mu przychylna, by nie narażać się na straty związane z karami, które są sądzone na wydawcach. Do tej pory dotyczyło to tylko mediów tureckich, dzisiaj już nie tylko…

Wszystko za sprawą niemieckiego komika, prowadzącego satyryczny program w ZDF – 2. programie niemieckiej telewizji publicznej – Jana Böhmermanna, który obraził Erdogana wierszem, który wymyślił na jego „cześć”. Wkurzony Prezydent postanowił wystosować oficjalny list do Angeli Merkel w tej sprawie, by surowo ukarano komika. W niemieckiej konstytucji jest wszakże zapis, który mówi o tym, że jeśli ktoś obrazi obcą głowę państwa, ten może zostać ukarany. I tak też się może stać. Po 2 tygodniach po tym liście Berlin odpowiedział na to pozytywnie. Zostanie wszczęte postępowanie przeciwko Bohermannowi.

Po tej sytuacji, komik postanowił nie przebierać w środkach i zaczął „uczyć” prezydenta Turcji o tym, że w Niemczech występuje wolność słowa. I o ile odcinek z tym występem z serwisu VOD ZDFu został zdjęty, to stacja nie zamierza zdejmować programu z anteny, ponieważ taka jest ich polityka programowa i jej nie zmienią. Jednak sprawa rozgrywa się o co innego. Niedawno Unia Europejska, z Turcją podpisały umowę, przez którą to Turcja ma przyjmować z Europy imigrantów bez dokumentów, w zamian za to, w stosunku 1:1 Turcja ma przysyłać Europie uchodźców, potwierdzonych, z dokumentami.

Przy tak chwiejnej i twardej polityce Erdogana, każda próba wyśmiania może być problemem. Nastaje tu ogromny konflikt interesów, ponieważ Europa nie zgodzi się także na radykalizację, oraz zatracenie demokracji w Turcji. Niedawno jeszcze, przecież Turcja ochoczo aspirowała do Unii Europejskiej, dzisiaj radykalna, chce wrócić do zasad państwa wyznaniowego. Jak już w poprzednich artykułach wspominałem, Turcji nie pomaga także to, że z każdym walczą o wszystko (Rosja, Syria, Kurdowie, UE, NATO). Wszystko to prowadzi do wyniszczenia kraju.

Niestety nie lepiej jest w Niemczech, które na siłę chcą być poprawne politycznie (de facto taka już chce być tylko i wyłącznie kanclerz Merkel). Takie zachowanie prowadzić może jedynie to daleko idących konsekwencji, na przykład – PEGIDA, która nawiązuje swoim działaniem i hasłami do NSDAP może nawet dojść do władzy (co będzie gorsze, niż w Polsce ideologia PiS). Moim zdaniem, niestety na własne życzenie Angela Merkel została z problemami sama. Wysuwając Donalda Tuska, na stanowisko w UE, straciła w Polsce solidnego partnera, który doradzał (nie, moim zdaniem to nie Merkel dyktowała Tuskowi warunki, a odwrotnie), ponadto brak Sarkozy’ego, który mimo tego, że był kontrowersyjny, to trzymał Francję w ryzach. Trójkąt Weimarski, czyli najważniejszy organ międzypaństwowy, wewnątrz UE upadł, nie jest wiążący, przez co cierpią Niemcy, ale także Polska, Francja i niestety także cała Unia Europejska.

Wiem, że mogę zostać skrytykowany, za tak śmiałą tezę, jednak wszystko na to wskazuje, że tak było, Merkel, jako samotny, niemiecki gracz na arenie europejskiej sobie nie radzi. Niemcy potrafią działać tylko w grupie (np. z Polską i Francją).

Następny artykuł w NP: Bezwzględne Media Narodowe Kurskiego.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s