Czy jest się czego obawiać? Tego nie wiem. Najpierw Szwecja, za chwilę mogą być to Włochy. Koalicja partii, która powoli odchodziła w zapomnienie, po wielu straszakach, niestety wraca do głosu, sojusznicy Putina, sojusznicy PiS-u są groźni.

Czy jest się czego obawiać? Tego nie wiem. Najpierw Szwecja, za chwilę mogą być to Włochy. Koalicja partii, która powoli odchodziła w zapomnienie, po wielu straszakach, niestety wraca do głosu, sojusznicy Putina, sojusznicy PiS-u są groźni.