Morawiecki, niegdyś szef BZ WBK, historyk, Glapiński, szef NBP, Sasin, ktoś, dla kogo 70 milionów złotych to jest „nic”. A to tylko kilka przykładów niegospodarności obecnie rządzących. Co smutne – za niszczące gospodarkę działania są chwaleni.

Morawiecki, niegdyś szef BZ WBK, historyk, Glapiński, szef NBP, Sasin, ktoś, dla kogo 70 milionów złotych to jest „nic”. A to tylko kilka przykładów niegospodarności obecnie rządzących. Co smutne – za niszczące gospodarkę działania są chwaleni.
Kurski wyleciał, Glapiński został, Obajtek został. Pierwszy pewnie dostanie coś w spadku, jakiś inny stołek, drugi robi PR PiS-owi, zamiast zajmować się gospodarką, trzeci jest kolejnym propagandystą, z lokalnymi mediami. To jest przerażające.
Według przecieków z Kancelarii Prezydenta, potwierdzonych u byłego szefa NBP – Marka Belki, obecna kadencja Glapińskiego w Zarządzie NBP nie jest jego drugą, a trzecią, więc łamie ona ustawę o Narodowym Banku Polskim. Czy PiS się tym przejmuje? Absolutnie nie.
W październiku inflacja w Polsce wyniosła 6,8% rok do roku. To jedna z najwyższych poziomów inflacji w Unii Europejskiej, oraz najwyższa w Polsce od 2001 roku. Wszystko przez politykę PiS i opieszałość prezesa NBP Glapińskiego.