Prezydent USA Joe Biden właśnie opuścił Polskę, za to my pokazaliśmy jedność. Potrzebną przeciwko Putinowi, nawet jeśli się różnimy. Duda, Morawiecki z Trzaskowskim razem, to jest symbol jedności, mimo ogromnych podziałów, niezgody. To budujące.

Prezydent USA Joe Biden właśnie opuścił Polskę, za to my pokazaliśmy jedność. Potrzebną przeciwko Putinowi, nawet jeśli się różnimy. Duda, Morawiecki z Trzaskowskim razem, to jest symbol jedności, mimo ogromnych podziałów, niezgody. To budujące.
Wczoraj było o pożytecznych idiotach i trollach z Kremla, za to dzisiaj będzie o ich totalnych przeciwieństwach. O piewcach wolności, demokracji, o ludziach, którzy przywracają wiarę w normalność i są wzorem wolnych, demokratycznych i bezpiecznych rządów.
Artykuł ten powstawał już, gdy
Wołodymyr Zełenski został wybrany na prezydenta, lecz nie został wtedy dokończony. Dzisiaj postanowiłem artykuł dokończyć i zderzyć moje wizje z 2019 roku, z tymi A.D. 2021.
Wojna w Afganistanie wywołana przez USA po atakach na World Trade Center i Pentagon trwała 20 lat, całe pokolenie. Zginęło wiele osób, niepotrzebnie. To, co teraz się dzieje w Kabulu, mam wrażenie, że może być zapowiedzią powtórki sytuacji z 2001 roku, co potwierdzałby zamach na lotnisku w stolicy Afganistanu. Tym smutniejsze, że Afgańczycy zasadniczo nie chcieli wyzwolenia i, jak to powiedział Prezydent Biden – „Amerykanie nie powinni umierać w wojnie, której nie chcą Afgańczycy”.